Pierwsza społeczna łąka przy ul. Kossaka – dziękujemy!

Dziękujemy wszystkim, którzy licznie stawili się w sobotę 29 czerwca na Szwederowie i pomogli w tworzeniu pierwszej społecznej łąki w Bydgoszczy!

Teren przed przystąpieniem do prac. Fot. Andrzej Lewicki

Poza sadzeniem roślin i wysiewem nasion, największym wyzwaniem okazało się przygotowanie gleby. Przez ponad 3 godziny kilkunastu ochotników wgryzało się w twardą jak beton nawierzchnię. Ustawiliśmy gazony, w których zasadziliśmy w nich byliny – mamy nadzieję, że zabezpieczą one świeżo wysiane nasiona przed nielegalnie parkującymi samochodami. Na całej łące zasadziliśmy: bodziszki, lebiodki, macierzankę, rozmaryn, oregano, lawendę, dąbrówkę, rogownicę, rozchodniki, krzewuszkę, pęcherznicę, bez czarny, przywrotniki. Łącznie 153 szt. sadzonek i 5 krzewów. Z ziemi usunęliśmy wiele śmieci, a z pozbieranych kamieni powstały kopczyki, w których będą mogły schronić się różne owady, w tym trzmiele.

Dziękujemy wszystkim, którzy w sobotę 29 czerwca pomogli w ciężkiej pracy!

Pragniemy również podziękować Karolowi Podymie z Łąk Kwietnych za podarowane nasiona oraz Bożenie i Krzysztofowi Hellerom z Hellerówki za podarowane sadzonki.

Projekt był realizowany dzięki środkom pozyskanym z Funduszu Małych Grantów Stowarzyszenia EKO-UNIA.

Po zakończeniu prac. Fot. Andrzej Lewicki

Po zakończeniu prac. Fot. Andrzej Lewicki

Dlaczego łąka?

Łąka kwietna zawiera mało traw, a wiele gatunków roślin kwitnących. Pierwsze łąki miejskie powstały w Wielkiej Brytanii, a obecnie tworzy się je w parkach, przy ruchliwych ulicach, na rondach, terenach zdegradowanych czy zaniedbanych. Łąki pomagają walczyć ze smogiem i gazami cieplarnianymi, są miejscem do życia wielu owadów (w tym miododajnych), pajęczaków i drobnych zwierząt. Poprawiają bioróżnorodność, pomagają w retencji wody, odbudowują zdegradowaną glebę, Łąki kwietne w przeciwieństwie do trawników, które muszą być regularnie pielęgnowane i koszone, są bardziej ekonomiczne, ponieważ nie wymagają tak częstego koszenia i praktycznie w ogóle nie potrzebują stosowania nawozów czy środków ochrony roślin.

Łąka kwietna kontra idealny trawnik

Moda na idealnie przycięte trawniki spowodowała, że występuje w nich czasem jeden gatunek trawy, a wszelkie “chwasty” niszczy się przy użyciu agresywnych środków chemicznych, co nie wpływa dobrze ani na środowisko, ani na nasze zdrowie – mówi Katarzyna Kociniewska – doktorantka ochrony środowiska, która włączyła się do projektu stowarzyszenia. Taki skoszony trawnik to pustynia dla pszczół, motyli i innych cennych organizmów, a wiele z nich niestety ginie podczas koszenia.  Łąka kwietna zmienia swoje oblicze w kolejnych sezonach wegetacyjnych, dlatego w kolejnych sezonach kwitną różne gatunki, a my mamy okazję obserwować jak łąka zmienia kolory, zapachy czy kształty. Często na początku wysiewu łąka nie zachwyca, ale nasiona potrafią przetrwać nawet kilkadziesiąt lat w oczekiwaniu na odpowiednie warunki do wzrostu, by rozwijać się i kwitnąć coraz intensywniej.

Zobacz zdjęcia z sadzenia łąki

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć